Domowe wychowanie językowe
W ostatnich latach obserwuje się duże zainteresowanie nauką języków obcych. Jest to na pewno zjawisko pozytywne, ale nie można zapomnieć, że dziecko musi przede wszystkim sprawnie posługiwać się językiem ojczystym. Badania wykazują, że to jak mówi starający się o pracę, plasuje się na drugim miejscu w jego ocenie dokonywanej przez przyszłego pracodawcę.
Dom rodzinny jest miejscem, gdzie dziecko powinno osiągnąć pełną sprawność językową. Składają się na nią:
- poprawna wymowa wszystkich głosek;
- bogaty zasób słownictwa;
- poprawność gramatyczna wypowiedzi;
- właściwe akcentowanie, melodia mowy, intonacja, tempo, rytm.
Niepokojące zjawiska językowe
- dziecko stale mówi głośno krzycząc. Może w inny sposób nie jest w stanie skoncentrować uwagi dorosłych na swojej wypowiedzi?
- dziecko opowiada wręcz prymitywnie: no i my przyszl , no i on poszet , no ji ona krzyczała
- dziecko każdą wypowiedź zaczyna od: „bo ... bo ... bo", zdania łączy wyrazami: „i tego ... no i ... ale ... ale..”;
- dziecko nie stawia pytań, bo oduczono je ich stawiania. Być może ich pytania traktowane były jak roszczenia mówiąc: rób, jak ci każę, co cię to obchodzi. Tymczasem pytanie jest nie tylko wyrazem ciekawości dziecka, ale też pomaga nawiązać kontakt słowny. Pytanie i odpowiedź to formy treningu słownego;
- dziecko najczęściej milczy, nie wykazuje chęci mówienia, brak jest spontaniczności, chęci powiadamiania, dzielenia się uwagami z dorosłymi, gdyż nie wykazują oni zainteresowania albo w sposób autorytarny ucinają dyskusję;
- dziecko powierzchownie rozumie trudniejsze wyrazy; np. jedna z nauczycielek matematyki zauważył, że dzieci nie rozumieją słowa „wzajemnie”, co było przeszkodą w pewnych matematycznych wywodach;
- dziecko buduje prymitywne zdania. Są one krótkie, nie wynikają z siebie, nie ukazują relacji czasowych, przyczynowych. Stoją one obok siebie, łączone monotonnie przy pomocy: i ... i ... no i ....
- dziecko, nawet jeśli prawidłowo wymawia poszczególne głoski, ze względu na małą sprawność ruchową narządów mowy, zbyt szybkie tempo mowy wypowiada słowa niewyraźne, w sposób trudny do zrozumienia (samogłoski wymawiane są zbyt krótko, przez co powstają tzw. wtórne grupy spółgłoskowe, które ulegają uproszczeniu). Źle wymówiony wyraz bywa później przez dziecko źle zapisywany;
- dziecko ma trudności w nauce czytania i pisania.
Jak prawidłowo prowadzić domowe wychowywanie językowe:
- doceniać fakt, że jest ono fundamentem sukcesów szkolnych, a później zawodowych;
- dostarczać prawidłowych wzorców językowych;
- znajdować czas na rozmowy z dzieckiem;
- kupować pisma, w których są gry, zabawy, ćwiczenia językowe;
- czytać dziecku książki – także temu, które już samo potrafi czytać;
- konsultować się ze specjalistami, gdy zauważy się zaburzenia rozwoju mowy.
Na podstawie artykułu Janiny Wójtowiczowej: „O domowym wychowaniu językowym”.
Opracowała Ewelina Machel.